Wanna stajl

sobota, października 21, 2017

Tym razem ja przed obiektywem, takie zdjęcia od dawna chodziły mi po głowie, a że nie mogłam znaleźć modelki (co prawda nie szukałam jakoś bardzo intensywnie 😂) to sama sobie (nie do końca sobie) zapozowałam. Z samym statywem mogłoby być ciężko... Uprzedzając wszystkie pytania od razu - tak, właśnie tak miały wglądać te zdjęcia, są dokładnie takie jak sobie wymyśliłam. Miejsce i stylistyka zdjęć także jest takie jakie chciałam. Nie ma pytań, a dlaczego tak, a nie inaczej. Po prostu tak ma być i kropka, tak po mojemu. Oczywiście nie obyło się bez rozmyślań nad tym, czy je faktycznie publikować, czy może jednak nie... Ale jestem tego zdania, że swojego ciała nie ma się co wstydzić, oczywiście nie mówimy tutaj o ganianiu nago po ulicach miasta, a o delikatnych zdjęciach, gdzie nic szczególnego nie wychyla na światło dzienne. "Nic co ludzkie nie jest mi obce" każdy z nas ma ciało, pod biologicznym kątem patrzenia takie samo, nawet wszyscy składamy się w 70% z wody! 😂 To sztuka sama w sobie, wystarczy tylko dobrze ją pokazać.
A teraz coś z serii klika zadziwiających faktów o mnie, mianowicie kiedy wydarzy się coś w moim życiu co nie jest najprzyjemniejsze dla mnie, wpadam w taką chandre i uwaga coś co wydaje się absurdalne, sprzeczne nawet - najlepiej wtedy mi się tworzy zdjęcia, obrabia, cokolwiek pod tym kątem. W stanach totalnego no może nie aż załamania, ale nazwijmy to takim podupadnięciem na duchu, mam miliony pomysłów i jestem w szoku co może przyjść mi do głowy! Osobiście uważam, że wtedy wychodzą spod mojej ręki najlepsze prace. No absurd, a cieszy!
Dałam się zakolorować i cieszę się jak dziecko. Za tydzień znów dam się dziabać igłą i nie mogę się doczekać kolejnego projektu. Jak tylko uzbieram odpowiednie fundusze nie będzie końca, uzależniające cholerstwo i jakie piękne! Pozdrowienia dla meeega utalentowanej Oli, która poczyniła na mnie moje ukochane fale w tak cudowny sposób! Wystarczyło szepnąć tylko: 

- a wiesz, myślałam, może kolor? 
- nic więcej nie mów, już widzę tę akwarelę! 💖
do następnego!
buziaki 💋





Jak już wiadomo, zostałam konsultantką Avon i chciałam Was moje drogie poinformować, że rozpoczął się już nowy katalog - nowością są szminki w płynie! HIT! Będę testować i nie wiem czy wszystkie kolory z kolekcji nie trafią do mnie 😂😍 Są też fajne promocje 1+1 gratis, także zachęcam gorąco do przejrzenia, może się na coś skusicie! Zamówienia można składać przez mój sklepik oraz poprzez kontakt prywatny, śmiało! 
Link do sklepu --> klik Warszawa i Ostrowiec Św. dostarczam zamówienia za free, dodatkowo co 5 osoba zamawiająca u mnie dostanie  gratisy! 



______________________________________________________________________________
zdjęcia wykonałam Nikonem D5000 z obiektywem Nikkor 50mm f/1.8 oraz przy pomocy lampy błyskowej Voking VK900

You Might Also Like

11 komentarze

  1. bardzo fajne foty! też mi się podobne marzą - problem z brakiem wanny :P // skydancing.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Spokojnie, moje też długo czekały na odpowiednią wene :D

      Usuń
  2. Zdjęcia mają interesujący przekaz... podobają mi się.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjęcia są fantastyczne! Bardzo mi się podobają :)
    Zaobserwowałam bloga i zostaję na dłużej!
    zszafypannyjoanny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! ♥
      Witam w gronie moich perełek, bardzo się cieszę że zostaniesz z nami! ;*

      Usuń
  4. Uwielbiam takie klimatyczne zdjęcia. Są świetne, brawo! :)

    OdpowiedzUsuń

zaobserwuj mnie na instagramie @paralume_photos