Pink flowers with Małgosia || part one

wtorek, czerwca 05, 2018

Cześć kochani!

Mam nadzieję, że trochę tęskniliście przez te trzy długie miesiące i że brakowało Wam moich pstryków 😋. Matury się skończyły, odpoczęłam sobie po tym ogromnym stresie, nie było źle, ale mówiąc szczerze nie poszłabym drugi raz na ustne egzaminy... 😂 na samą myśl o tym przechodzą mnie ciarki! Ogromny, nieprzyjemny stres yh. Teraz tylko czekać na wyniki, ale mu tu teraz nie o tym!

Powracam z wspaniałą kwietniową sesją, która będzie miała kilka odsłon i mam nadzieję, że każda przypadnie Wam do gustu. Jakiś czas temu odezwała się do mnie cudna, przeurocza i zabawna Małgosia. Zrobiłyśmy już trzy obfite sesje, jedną w studio i dwie w plenerze, z czego jedna będzie miała aż kilka części, a z drugą uwinęłyśmy się w zaledwie niecałą godzinkę! Praca z takimi ludźmi jak Małgosia to sama przyjemność, energiczna, pełna pomysłów, gotowa na wszystko i przesympatyczna osóbka. Serdecznie polecam jeśli ktoś chciałby wziąć Małgosię przed swój obiektyw! Złota kobitka 💗. Dzięki niej nawet proste fotografie mają swój niesamowity urok. Mimo tego, że spotykamy się głównie w ramach pracy, potrafimy spędzić ze sobą fantastycznie czas na rozmowie i śmieszkach oraz bez przerwy planując kolejne super sesje! 😍

Szykują się spore zmiany tak jak pisałam wcześniej, ale myślę, że o tym będzie oddzielny post. Uprzedzam, że niektóre fragmenty strony mogą być w przebudowie i nie wszystko będzie można się dowiedzieć jak dotychczas (zakładka o mnie, współpraca, itp.).

Zdjęcia robiłam dwoma obiektywami, jednym z nich był Helios 44m-4 i ciekawa jestem czy zauważycie, które to zdjęcia 😊. Sprawne, zaznajomione oko na pewno wychwyci różnicę raz dwa, w sumie myślę, że i inni nie powinni mieć problemu zbyt wielkiego. Tak więc dajcie znać, czy odnaleźliście te fotki i jak Wam się podoba ta część sesji oraz czy chcielibyście więcej zdjęć z Małgosią w roli głównej! Bo ja muszę przyznać, że jestem zauroczona 😍!
Tutaj instagram Małgosi ---> KLIK

do następnego,

buziaki 💋