NATALIA & KAROLINA

Dziś jedna z szybkich sesji w studio kiedy to muszę coś zrobić na zajęcia. Tak nie lubię pracować w studio... Jeśli chodzi o katalog itp to ok, ale portret? Nienawidzę monotonności tła jakie można mieć tylko w takich miejscach jak nasze szkolne piwnico-studio. Plener to chyba jedyne miejsce, w którym potrafię się porządnie skupić i pracować z przyjemnością, nie rozboli mnie głowa od ciągłego błysku lamp. Zwykły pokój byłby lepszy!
Ale do rzeczy, jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma, a że ta sesja (jeśli te kilka zdjęć można nazwać sesją) leżała sobie obrobiona no to myk na bloga, bo zastój a trzeba terminów pilnować. Dziękuję też bardzo dziewczynom, które dzielnie puszczały bańki loff!

Tak ogólnie to wybił już 100 post! He
Rzadko kiedy mam już wolny weekend, a chandra zbiera swój plon w tygodniu. Mam nadzieję, że nie będziecie musieli długo czekać na kolejny post, także trzymajcie też kciuki za mnie i za moje chęci do obróbki w tym miesiącu XD