Self-portraits
niedziela, listopada 20, 2016
Typowy weekend fotografa. Autoportretowisko. Czyli efekty nudy w domu. Postanowiłam sobie w ten weekend poeksperymentować i popróbować nowych ujęć, których jeszcze nie robiłam.
Inspirowane każdym zdjęciem w tej tematyce, serio po prostu i ja chciałam mieć taką migawkę u siebie.Wyszło całkiem dobrze, na pewno lepiej niż się spodziewałam ^^ Głównie czarno-biało, ale znajdzie się też trochę koloru. Dajcie znać, która wersja kolorystyczna Wam się bardziej podoba i ogólnie jak przypadła do gustu taka seria autoportretów #typowy_weekend_fotografa! Kiedyś jesień i zima kojarzyły się z zastojem, teraz wyjątkowo dużo się dzieje. Wracając do tematu - pierwszy zamysł zdjęć miał być słodki, kolorowy i przyjemny, a wyszło z deka mrocznie :o No proszę jak to potrafi się zmienić w trakcie. Co ciekawsze męczyłam się przy nich jak nie wiem co, bo bateria od pilocika mi się rozładowała - chyba najgorsze co może być zaraz po padniętej karcie pamięci i braku zapasowego akumulatorka... Także została mi opcja samowyzwalacza i fot z rąsi XD Jak też pewnie wiadomo uwielbiam piórka na zdjęciach, nie pytajcie czemu, po prostu dodają tego czegoś bez czego te zdjęcia nie były by takie wow.
Przy okazji za tydzień czyli 25-27, być może wcześniej nawet, wszystko się okaże wybieram się w okolice Ostrowca Św./Ćmielowa. Bardzo chętnie przyjmę do siebie nowe osóbki, które chciałby coś ciekawego zrobić. Powiększam swoje portfolio, a co za tym idzie właśnie poszukuję mnóstwa chętnych osób do współpracy!!! Będzie się szykować także -20% na wszystkie sesje w tematyce świątecznej ;) Więcej info niebawem.
Kto dopiero zawitał w moje skromne blogowe progi zachęcam do obserwacji i obejrzenia poprzednich postów w tym wcześniejszego gdzie znajduje się sonda w sprawie kolejnego konkursu KLIK A także kto nie widział jeszcze nowości, która ukazała się niedawno - backstage w pełnej wersji filmowej hop hop na jutuby KLIK
I także super fajne info - uaktywniłam się bardziej na innych moich social media, do których linki znajdziecie gdzieś tam z boku na pasku ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------> no i oczywiście nie mogło zabraknąć snapchat: olsoneek
Nikon D5000 i Nikkor 50mm f/1.8 oraz 18-55 f/3.5-5.6
Inspirowane każdym zdjęciem w tej tematyce, serio po prostu i ja chciałam mieć taką migawkę u siebie.Wyszło całkiem dobrze, na pewno lepiej niż się spodziewałam ^^ Głównie czarno-biało, ale znajdzie się też trochę koloru. Dajcie znać, która wersja kolorystyczna Wam się bardziej podoba i ogólnie jak przypadła do gustu taka seria autoportretów #typowy_weekend_fotografa! Kiedyś jesień i zima kojarzyły się z zastojem, teraz wyjątkowo dużo się dzieje. Wracając do tematu - pierwszy zamysł zdjęć miał być słodki, kolorowy i przyjemny, a wyszło z deka mrocznie :o No proszę jak to potrafi się zmienić w trakcie. Co ciekawsze męczyłam się przy nich jak nie wiem co, bo bateria od pilocika mi się rozładowała - chyba najgorsze co może być zaraz po padniętej karcie pamięci i braku zapasowego akumulatorka... Także została mi opcja samowyzwalacza i fot z rąsi XD Jak też pewnie wiadomo uwielbiam piórka na zdjęciach, nie pytajcie czemu, po prostu dodają tego czegoś bez czego te zdjęcia nie były by takie wow.
Kto dopiero zawitał w moje skromne blogowe progi zachęcam do obserwacji i obejrzenia poprzednich postów w tym wcześniejszego gdzie znajduje się sonda w sprawie kolejnego konkursu KLIK A także kto nie widział jeszcze nowości, która ukazała się niedawno - backstage w pełnej wersji filmowej hop hop na jutuby KLIK
I także super fajne info - uaktywniłam się bardziej na innych moich social media, do których linki znajdziecie gdzieś tam z boku na pasku ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------> no i oczywiście nie mogło zabraknąć snapchat: olsoneek
To moje ulubione ujęcie, dzieje się na nim tyle aww |
Nikon D5000 i Nikkor 50mm f/1.8 oraz 18-55 f/3.5-5.6
8 komentarze
Świetne są te zdjęcia takie delikatne takie inne. Jak dla mnie lepsze są czarno-białe 😊
OdpowiedzUsuńwww.oliwiahadrys.blogspot.com
Nie potrafię zdecydować, którą wersję kolorystyczną wolę. Czarno-białe są takie bardziej delikatne, ale zarazem mroczne, a kolorowe mają w sobie więcej... nie potrafię tego określić :P
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia :)
Pozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
Cudowne! Takie "z duszą". :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) Obie wersje kolorystyczne, jak dla mnie, są bardzo intrygujące i przyciągają wzrok. Bardzo podoba mi się Twój blog i z miłą chęcią zostanę tutaj na dłużej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
http://meandrymoichmysli.blogspot.com/
fajne sesja
OdpowiedzUsuńZapraszam do MNIE
Świetne.
OdpowiedzUsuńBardzo piękne i muszę przyznać, że reflesyjne. Też zawsze chciałam takie mieć, może niedługo mi się uda. Jak dla mnie wersja czarno biała! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie :)
wobiektywachklaudii.blogspot.com
jejku super te zdjęcia, szkoda, że nie jestem z okolic bo bym wpadła :)
OdpowiedzUsuńZapraszam!
>> VANILLIA96.BLOGSPOT.COM <<