Blog? Blogowanie? Co? Po co?

Ano właśnie po co? 

Niektórym jest potrzebny do wyrażenia siebie, innym do wyrzucenia złych emocji lub do przekazania czegoś większej grupie osób. Czasami jest potrzeby aby przełamać się w jakiś słabościach, ustalając sobie jakieś cele i realizując je właśnie przez pisanie bloga. 

Dla mnie mój blog jest małym (wielkim) osobistym sukcesem, ponieważ robię w końcu coś czym chcę się dzielić z innymi i ta strona żyje dzięki Wam kochani! Założenie tej strony i pisanie postów było dla mnie wyzwaniem, a teraz robię to z wielką przyjemnością! Trudno wyrazić jak miło mi jest, gdy czytam te wszystkie komentarze z tak ogromną liczbą ciepłych słów na temat moich prac. Jak często się uśmiecham czytając pytania "kiedy kolejny post?" na asku. Ogromnym sukcesem jest dla mnie właśnie to, że ciągle przybywa tu ludzi. Ludzi, którym podoba się to co tworze i chcą więcej. To daje porządnego kopa do działania. Wtedy zaczyna docierać do mnie, że nie robię tego już tylko dla siebie i to jest PIĘKNE!

Liczba 25k wyświetleń przekroczona, zostaje w dali za nami dzięki zaledwie jednemu postowi, który osiągnął ponad 900 wyświetleń tylko w kilka godzin! Amazing! ♥
Jestem w szoku, że składanka before&after wzbudziła takie zainteresowanie!




Póki siedzę w domu z powodu choroby nie chcę aby przez brak nowych sesji zrobił się tutaj zastój... Jakieś sugestie, pomysły co do postów? -----> ASK
Z niecierpliwością czekam na śnieg i cudowne dekoracje na Starówce żeby wybrać się pofocić :3 
Przez to że mam tyle wolnego czasu nachodzi mnie mnóstwo refleksji i tak oto właśnie powstają "inne" posty na mojego bloga... Z reguły nie lubię się rozpisywać... A więc koniec, na dziś styknie :)

 P.S to cud że miałam zdjęcia do postu, bo ostatnio nie lubię siebie przed obiektywem (zwłaszcza gdy jestem chora)!